piątek, 30 maja 2014

Tour de France


Tour de France (pol. Wyścig dookoła Francji) – znany też jako La Grande Boucle (pol. Wielka Pętla) lub Le Tour (pol. Wyścig) – wieloetapowy, trzytygodniowy szosowy wyścig kolarski, organizowany cyklicznie na terenieFrancji – a nierzadko również krajów ościennych – najczęściej w lipcu (czasami na przełomie czerwca i lipca). Należy do cyklu World Tour Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

Tour de France przeprowadzany jest corocznie od 1903 – z wyjątkiem dwóch przerw, mających miejsce w latach 1915-1918 (działania militarne I wojny światowej) i 1940-1946 (działania militarne II wojny światowej). Całkowita długość trasy wyścigu liczy obecnie ponad 3 000 kilometrów, choć w przeszłości bardzo często przekraczała ona 4 000 km, a między 1911 i 1931 – nawet 5 000 km.

Tour de France z Giro d'Italia oraz Vueltą a España jest jednym z trzech najważniejszych wyścigów kolarskich świata. Jego ogromny prestiż wiąże się przede wszystkim z długą historią (najstarszy wśród wszystkich obecnie rozgrywanych wyścigów, z którego swój początek brały pozostałe toury), wielką tradycją (zawsze startowali w nim wszyscy najlepsi kolarze danego okresu), skalą trudności (niezwykle trudne technicznie etapy w Alpach i Pirenejach), a przede wszystkim niesłychaną siłą medialną (np. w 2005 jego przebieg relacjonowało 78 kanałów telewizyjnych w 180 państwach świata). Dlatego występ w nim stanowi marzenie każdego zawodnika uprawiającego tę dyscyplinę sportu, często ważniejszą niż igrzyska olimpijskie, czymistrzostwa świata (przykład Lance Armstrong). Tour de France to także impreza z największą pulą nagród – w 2007 łączna ich wysokość wynosiła 3 200 000 euro (z czego 450 000 euro dla zwycięzcy).





Początki Tour de France

Pierwszy wyścig odbył się w 1903 z inicjatywy Henri Desgrange – założyciela gazety L’Auto (protoplasty obecnego dziennika sportowego L'Équipe). Został on stworzony, by konkurować z dwoma innymi: Paris-Brest et retour (sponsorowanego przezLe Petit Journal) oraz Bordeaux-Paris (sponsorowanego przez Le Vélo). Z inicjatywą jego organizacji wystąpił 20 listopada 1902 w paryskiej kawiarni „Café de Madrid” jeden z redaktorów – Géorges Lefèvre. Po raz pierwszy o chęci przeprowadzenia wyścigu oficjalnie napisano 19 stycznia 1903. Promocja Tour de France natychmiast okazała się sukcesem dla gazety. Jej nakład wzrósł z 25 000 w 1902 do 65 000 pod koniec 1903. W 1908 dziennik czytało ćwierć miliona ludzi, zaś w trakcie TdF'1923 L’Auto codziennie kupowało 500 000 czytelników. Rekord padł w 1933, gdy nakład gazety Desgrangego wyniósł 854 000 egzemplarzy.

Historyczny premierowy wyścig rozpoczął się 5 lipca 1903 w Montgeron (przedmieścia Paryża) przed kawiarnią „Reveil Matin”. Składał się z 6 etapów, łączących największe francuskie aglomeracje: Paryż, Lyon, Marsylię, Tuluzę, Bordeaux iNantes. Zwyciężył faworyt – Francuz Maurice Garin, ze średnią ponad 25 km/h. Nagrodą za historyczne zwycięstwo było 3 000 franków. Drugi Lucien Pothier stracił do Garina prawie 2 godziny i 50 minut.

Wyścig coraz prędzej się rozwijał. W 1905 postanowiono skrócić nieco etapy, wynoszące wcześniej ponad 400 km. Zamiast tego, wyścig został jednak wydłużony do jedenastu etapów, których liczbę sukcesywnie zwiększano również w kolejnych latach. W ostatniej edycji przedwojennej (w 1914), kolarze mieli do pokonania 15 etapów – w sumie 5 414 km. Pierwszy TdF lat międzywojennych był jednocześnie najdłuższym w historii – zwycięzca wyścigu (Firmin Lambot) musiał pokonać aż 5 560 km.


Doping

We wczesnych latach Tour de France kolarze jako dopingu używali między innymi alkoholu i eteru, aby znieczulić się na ciągły ból w trakcie długiej jazdy. W późniejszych latach doping w TdF przybierał coraz bardziej skomplikowane i trudniejsze do wykrycia formy. Do walki z dopingiem zaangażowało się nie tylko UCI i organizatorzy Touru, ale także lokalne władze,policja i sądy.

Dnia 13 lipca 1967 Brytyjczyk Tom Simpson zmarł w trakcie wspinaczki na Mont Ventoux wskutek zawału sercaspowodowanego nadużyciem amfetaminy. Dodatkowo, wpływ na jego śmierć mógł mieć ówczesny zakaz pobierania na trasie więcej niż czterech bidonów, czyli ok. dwóch litrów wody. Słowa, które powiedział przed śmiercią są znane do dziś „wsadźcie mnie na rower”[1].

Tour de France 1998 był prawdopodobnie najbardziej skandalicznym w historii. Skandal wybuchł 8 lipca 1998, gdy francuskapolicja aresztowała Willy’ego Voeta, jednego z lekarzy drużyny Festina. Oskarżono go o posiadanie dużej liczby nielegalnych recept na narkotyki, erytropoetynę (EPO), hormon wzrostu, testosteron i amfetaminę[2].

Jego prawnikiem był Thibault de Montbrial, zaś za jego wspólnika uznano Richarda Virenqua. Ujawnił potem wiele powszechnych praktyk ze świata kolarstwa. które opisał w książce Massacre a la Chaîne[3]. Po procesie sądowym w 2000, stało się oczywiste, że kierownictwo teamu Festina celowo organizowało doping w swoich szeregach. Jedną z ważniejszych decyzji było zatrudnienie doktora Erica Rijkaerta, który miał nadzorować procesy dopingowe w ekipie. Powszechnie wówczas stwierdzono, że doping jest niestety dość popularny, ale rzadko wykrywalny wśród kolarzy.

Dwa tygodnie po aresztowaniu Willy’ego Voeta, 23 lipca 1998, francuska policja przeprowadziła niezapowiedziane kontrole w pokojach hotelowych i autobusach zespołów i kolarzy. Środki dopingujące znaleziono w samochodach holenderskiej ekipyTVM[4]. Następne wyścigi były zagrożone. Zaraz po tym jak wiadomość o akcji policji rozeszła się wśród zawodników w trakcie siedemnastego etapu rajdu, zorganizowali oni siedzący protest i odmówili kontynuowania rajdu. Po negocjacjach prowadzonych przez Jean-Marie Leblanc, dyrektora Tour de France, policja zgodziła się ograniczyć najcięższe praktyki, dzięki czemu zawodnicy zgodzili się kontynuować rajd. Wielu zawodników i drużyn zostało wykluczonych i jedynie 111 zawodników ukończyło etap, jadąc bez numerów startowych i w zupełnym spokoju.

W 2000 stało się jasne, że kierownictwo i lekarze drużyny Festina byli odpowiedzialni za doping wśród swoich zawodników.Richard Virenque, czołowy zawodnik Festiny w końcu przyznał się na procesie, po tym jak został wyśmiany za utrzymywanie, że jeśli był pod wpływem narkotyków, to nie był tego do końca świadomy („à l’insu de mon plein gré”)[5].

Tuż przed Tourem 2003 Hiszpan Jesus Manzano udzielił jednej z hiszpańskich gazet wywiadu, w którym powiedział, że kierownictwo jego drużyny, Kelme zmuszało go do zażywania niedozwolonych substancji w trakcie Vuelta a Espana 2002[6]. Wyjawił także techniczne szczegóły, w jaki sposób kolarze unikali wykrycia dopingu. Jego „nagrodą” był zakaz startu w Tourze 2004.

Dowodów na istnienie dopingu nie brakowało, jednak w 2004 pojawiły się nowe wiarygodniejsze metody jego wykrywania. W styczniu, Philippe Gaumont zawodnik z drużyny Cofidis powiedział prowadzącym dochodzenie oraz prasie, że sterydy,hormony wzrostu, EPO i amfetamina były epizodem w drużynie[7].

W tym samym roku Mistrz Świata w Jeździe Indywidualnej na Czas, David Millar został zdyskwalifikowany, gdyż był podejrzanym w sprawie wykrytej przez francuską policję, dotyczącej znalezienia narkotyków i środków dopingujących w siedzibie Cofidisu. Millar przyznał się do stosowania dopingu[8]. Jego kara została skrócona za to, że pomógł w wykryciu sposobów, którymi kolarze unikają wykrywania dopingu.

Kontrowersje związane z dopingiem nie ominęły również siedmiokrotnego mistrza Lanca Armstronga, jednak nigdy nie było przeciw niemu dowodów. Częściowo podejrzenia rzucił na Armstronga jego kolega z włoskiej drużyny, lekarz Michele Ferrari, który przyznał się do zapisywania dopingu atletom. Pojawiły się również zarzuty mówiące, że Armstrong nie jest w stanie tak jeździć bez dopingu.

Pod koniec sierpnia 2005, miesiąc po tym jak Lance Armstrong odniósł po raz siódmy zwycięstwo, francuska gazeta sportowa L’Equipe twierdziła, że ma niepodważalne dowody na stosowanie przez Armstronga dopingu (EPO) w 1999[9]. Twierdzenia opierały się na testach starych próbek moczu przeprowadzonych przez Francuskie Laboratorium Narodowe Wykrywające Doping (fr. LNDD) dla celów naukowych. Armstrong zaprzeczył jakoby stosował EPO a kierownictwo wyścigów nie pociągnęło go do odpowiedzialności z powodu braku pewności co do pochodzenia badanej próbki, braku jej duplikatu oraz stosowanych metod badawczych do tak starej próbki. W tym samym roku Armstrong poddany został testowi na obecność hormonu glucocorticosteroid[10], którego wynik był pozytywny. Armstrong tłumaczył to zewnętrznym stosowaniemmaści zawierającej kortyzon na bolące „siodełko” i przedstawił receptę na tę maść. Zawartość wykrytej substancji znacznie przekraczała zawartość stosowaną w maściach.

Najbardziej niepokojącym środkiem dopingującym ostatnich lat jest erytropoetyna (EPO), hormon stymulujące czerwone krwinki. Jest ona łatwo podawalna i praktycznie niewykrywalna po zaledwie kilku dniach choć jej efekty pozostają przez kilka tygodni. EPO jest prawdopodobnie najpopularniejsza i najbardziej uniwersalna wśród zawodników Tour de France a władze zawodów wielokrotnie były krytykowane za brak bardziej zdecydowanych działań. Naukowcy odkryli, że obecnie stosowane metody wykrywania dopingu mogą powodować zafałszowanie wyników.

Obserwatorzy zauważyli, że średnia prędkość z jaką pokonywany jest Tour de France nadal wzrasta, podczas gdy unowocześnienia i ulepszenia w treningu i rowerach mają marginalne znaczenia. Twierdzą, że prędkość rośnie przede wszystkim dzięki dopingowi, który nie jest możliwy do wykrycia obecnie stosowanymi testami antydopingowymi.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz